5 najlepszych pomysłów na zabawy dla 3 - latków
High 5 to inicjatywa anglistek blogerek, które tym razem zdradzą Wam 5 najlepszych zabaw dla danej grupy wiekowej. Każda z blogerek zajmuje się dziećmi w innym wieku. Ja opiszę pięć moich ulubionych zabaw dla 3 - latków. Są to zabawy uniwersalne, także z łatwością możecie je przenieść na omawiany aktualnie temat.
Osoby, które od czasu do czasu zaglądają do mnie na bloga zdążyły się już pewnie zorientować, że jestem gadżeciarą. Na moich zajęciach bardzo często korzystam z różnych pomocy dydaktycznych, zakupionych za grosze. Myślę, że to właśnie dzięki różnego rodzaju gadżetom można oczarować maluchy na zajęciach.
Gadżety + piosenki + wesoła prowadząca = sukces :)
Z mojego doświadczenia wynika, że 3 - latki to taka grupa wiekowa, która dopiero zaczyna się na angielskim "rozkręcać". Coś tam zaczynają już powtarzać, niektóre słówka już zapamiętują, natomiast i tak najlepiej wychodzi im słuchanie :) I to właśnie na rozumieniu ze słuchu i reagowaniu na moje polecania skupiam się najbardziej u dzieci w tym wieku.
POKAZYWACZE
Mam ich sporo i je uwielbiam. Dzieci również chętnie z nich korzystają. W małej grupie wszystkie dzieci po kolei pokazują słówko o które poproszę. Natomiast w większej grupie z reguły bawimy się tak, że dzieci podają sobie zabawkę, gdy słyszą muzykę. Gdy wyłączę muzykę, to ta osoba, która trzyma wówczas gadżet - pokazuje usłyszany obrazek.
Do tej zabawy możecie użyć zwykłej butelki, bądź też kręgla. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że w sali w której prowadzicie zajęcia znajdziecie wspomniane już kręgle, bądź też inne kręcioły. Ja jakiś czas temu znalazłam w sklepie chińskim takie:
W 3 - latkach najprostsze zabawy to najfajniejsze zabawy. Ta polega (jak zapewne się domyślacie :)) na kręceniu zabawką i mówieniu wylosowanego słówka.
Chusty to kolejny gadżet, który uwielbiam wykorzystywać na zajęciach z 3-latkami. Pierwszą zabawą jest zapewne każdemu dobrze znane "What's missing?" Rozkładamy karty obrazkowe, następnie machamy chustą i szybko zabieramy jedną kartę. Dzieci odgadują czego brakuje. A oto moja ulubiona chusta do tej zabawy, zakupiona kiedyś w lumpku za 50 groszy :)
U mnie w szkole mamy na stanie takie o super chusty:
U mnie w szkole mamy na stanie takie o super chusty:
Świetnie się sprawdzają na zajęciach angielskiego z 3-latkami. Mam swoje dwie ulubione zabawy, które również możecie wykorzystać u siebie na zajęciach. W zabawach z chustą podoba mi się to, że nawet te dzieci, które nie chcą jeszcze powtarzać słówek biorą aktywny udział w zajęciach.
Najprostszą zabawą przy użyciu chust jest po prostu machanie nimi w różne strony: do góry/na dół, prawo/lewo, szybko/wolno, robienie nimi kółek itp. Ja podczas tej zabawy korzystam z pomysłu i melodii dziewczyn z kanału Jbrary:
Najprostszą zabawą przy użyciu chust jest po prostu machanie nimi w różne strony: do góry/na dół, prawo/lewo, szybko/wolno, robienie nimi kółek itp. Ja podczas tej zabawy korzystam z pomysłu i melodii dziewczyn z kanału Jbrary:
Dziewczyny na swoim youtube mają jeszcze kilka innych pomysłów na wykorzystanie chust. Koniecznie zajrzycie! Z 3-latkami lubię mówić również ten wierszyk:
Jeśli spodobały Wam się te chusty, a nie chcecie w nie inwestować to myślę, że sprawdzą się też takie kolorowe ścierki do ścierania kurzu. Próbowałam kiedyś też wykorzystać bibułę ale niestety nie przetrwała ;)
ZABAWA RUCHOWA - CHOWAMY SIĘ DO DOMKÓW
Zabawa banalnie prosta, natomiast dzieci ją uwielbiają. Lubię te zabawę również za to, że można ją wykorzystać podczas każdego tematu oraz za to, że nadaje się dla dużych grup oraz małych pomieszczeń. Do tej zabawy potrzebne są wyłącznie karty obrazkowe z omawianego aktualnie tematu plus karta z jakimś "niebezpiecznym" zwierzakiem. Idealnie się tu sprawdzi tygrys, lew lub rekin. Dzieci ustawiają się w linii, lub kole. Nauczyciel staje przed nimi i po kolei pokazuje karty. Dzieci powtarzają słówka. W momencie gdy zobaczą TĘ kartę, np. rekina muszą schować się do domków. Schować do domków, czyli kucnąć, podnieść ręce do góry, złączyć je i zrobić taki daszek. Nauczyciel oczywiście stara się złapać osobę, która nie zdąży się schować. Powiem Wam szczerze, że nie rozumiem fenomenu tej zabawy, a lubią ją nawet drugoklasiści o.O Oczywiście karty można pokazywać najpierw powoli, później coraz szybciej. U mnie dzieci uwielbiają jak pokazuję jakąś dowolną "bezpieczną" kartę ale szybko do nich podbiegam i udaję, że to "TA" karta.
WIEŻA
Niech Was nie zmyli to, że piszę o tej zabawie na końcu! To jedna z lepszych zabaw z flashcards jakie znam. I jedna z top zabaw dla maluchów. Idealna dla 3 - latków! Do tej zabawy potrzebujemy jedynie kart obrazkowych z dowolnego tematu i plastikowych kubków. Zabawa polega na układaniu wieży. Kładziemy po kolei: kubek - karta - kubek - karta itd. Na końcu ( o ile wieża się wcześniej nie zawali) prosimy dzieci o zdmuchnięcie wieży :) Jest szał! Najlepiej od razu potem poruszać się do walking walking :)
Pokazywacze są mega! Dzieci uwielbiają takie gadżety... chyba się popłaczę, bo teraz jeszcze bardziej tęsknię za zajęciami, a zwolnienie i urlop macierzyński jeszcze trochę potrwają... ;)
OdpowiedzUsuńTeż je uwielbiam <3 Urodzisz swoje baby i odechce Ci się powrotu pewnie :)Poza tym myśl już nad notkami o nauczaniu angielskiego niemowląt :D
UsuńMuszę w końcu nabyć latarkę:) Świetny zbiór pokazywaczy. Muszę koniecznie wzbogacić mój:)
OdpowiedzUsuńI ja też! Mała rzecz, a cieszy :)
UsuńPolecam, polecam! Można takie zabawkowe latarki kupić za grosze :)
UsuńSuper! czuję się zainspirowana... nie znałam domków :) oraz wierszyki i piosenki z chustami są super. Dziękuję Ela
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :) Zapraszam do regularnego odwiedzania bloga :)
UsuńChowanie się do domku to rewelacyjny pomysł. Wykorzystam już w poniedziałek. Rozrusza ona moje zimowe zajęcia, podczas których z 3-latkami śpiewamy dużo piosenek, są one jednak w dużej mierze melancholijne i potrzebuję przeplatać je aktywnymi zabawami :) Dzięki :)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy zabawa spodobała się Twoim dzieciom :)
Usuńkręcioły <3
OdpowiedzUsuńSą suepr!:)
UsuńBardzo podoba mi się "Chowamy się do domków", kręciołki i wskaźniki z takimi maluchami to faktycznie "must have" :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować też "Chowamy się do domków" w klasach 0-2 :)
UsuńW kl.o-3 gramy już na odpadanki :)
UsuńŚwietny pomysł z tymi pokazywaczami!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńHaha, chowanie sie do domkow jest cudne! Jestem przekonama, ze dzieciaki to uwielbiaja :) Super pomysly i mega proste do wykorzystania, bez masy gadzetow i drukowania :P
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazłaś coś dla siebie :)
UsuńFajne pomsysły! Takie powinny być zajęcia dla maluchów - duża różnorodność i ciekawe pomoce ;)
OdpowiedzUsuńLubię zajęcia z 3-latkami, chociaż przygotowuję się do nich chyba trzy razy dłużej niż na inne zajęcia. Zawsze muszę mieć kilka zabaw w zapasie bo nie wiem co 3-latkowi przypadnie akurat do gustu,wiele się uczę od dzieci na tych zajęciach bo mają czasami niesamowite pomysły i często zabawa którą wymyślę zmienia się w coś zupełnie innego niż mój pierwotny pomysł ;) Ale takie dzieci niesamowicie łapią angielski, mam jednego takiego malucha, który już po miesiącu odpowiadał mi po angielsku całymi zdaniami :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak piszesz! Praca z takimi maluchami to ogromne wyzwanie. Zajęcia trwają ok. 20 min, ale czas przygotowań w domu jest o wiele większy :)
UsuńŚwietne pomysły, na pewno skorzystam nie raz i będę tu zaglądać częściej :) A zabawę z domkiem przetestuję jutro z moimi grupami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Magda
gdzie kupić takie chusteczki? jak ich szukać? z czego są uszyte?
OdpowiedzUsuńSzukaj pod hasłem "chustki szyfonowe" albo "chusty szyfonowe" :)
UsuńRewelacyjne zabawy! Najbardziej podoba mi się "Chowamy się do domków" i kręcioły :) Kanału dziewczyn od chust nie znałam wcześniej, a wydaje się bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy w zabawie z chustami to tylko nauczyciel ma ta chustę czy każde dziecko tez ją ma??
OdpowiedzUsuńWitam, gdzie moge dostac te kolorowe chusty??
OdpowiedzUsuńSuper pomysły, dziękuję za inspiracje ! <3
OdpowiedzUsuńFaktycznie zapanować na grupą przedszkolaków na pewno nie jest łatwo, ale jak widać są skuteczne na to metody. Ja jestem bardzo zadowolony, że moje dziecko poszło do przedszkola http://przedszkole.warszawa.pl/ gdzie w doskonały sposób spędza czas i się uczy przez zabawę.
OdpowiedzUsuńWieżą - to dla mnie zupełna nowość. Trafiłem na Twój blog w poszukiwaniu inspiracji i znalazłem :) W tym tygodniu testujemy!
OdpowiedzUsuńW jaki sposób wasze dzieci uczą się angielskiego w szkołach, przedszkolach? ja planuję zapisać moją 4-letnią córeczkę i szukam dla mniej odpowiedniej szkoły. Z tego co czytałam to warto wybierać te prowadzące zajęcia w metodzie https://teddyeddie.edubears.pl/ . Przez zabawę dziecko uczone jest komunikować się w języku angielskim, nauka w ten sposób jest bardzo skuteczna i praktycznie z lekcji na lekcję widać u dzieci progres.
OdpowiedzUsuńSuper zestawienie! Właśnie takich pomysłów szukałam – zabawy, które wciągną maluchy i przemycą angielski w naturalny sposób. Gadżety to strzał w dziesiątkę, dzieci je uwielbiają! Czekam na więcej inspiracji, bo takie podejście na pewno pomaga maluchom łapać język bez stresu.
OdpowiedzUsuń