My family - sprawdzone pomysły na zabawy z 2 i 3- latkami






Dzisiaj na celowniku tematyka rodzinna. Opiszę kilka zabaw, które z powodzeniem wykorzystuję na zajęciach w grupie 2 i 3 - latków. Zabawy te przeprowadziłam ostatnio w grupie siedmioosobowej uroczych dwulatków, którzy na zajęcia uczęszczają ze swoimi rodzicami. Z pewnością jest to ułatwienie, natomiast myślę, że część z pomysłów będziecie mogli dostosować do swoich potrzeb.


FINGER FAMILY

 

Jedna z piosenek, której osobiście nie cierpię ;) No ale czego to się nie robi dla swoich uczniów! Odkąd moja dwuletnia chrześnica zaczęła ją śpiewać to stwierdziłam, że dam tej piosence szansę. Piosenka okazała się oczywiście hitem u maluchów! W internecie jest mega dużo wersji tej piosenki. Ja korzystam z tej (pierwsza minuta):





Przed zaśpiewaniem przeprowadzam z dziećmi krótkie ćwiczenie, do którego wykonania musimy przygotować taką oto rękę dla każdego dziecka:




POBIERZ 


Każde dziecko otrzymuje na początku samą rękę, bez obrazków. Następnie na dywanie rozsypuję obrazki z członkami rodziny. Obrazki są poprzyczepiane na rzepy. Proszę dzieci o znalezienie konkretnej osoby i przyczepienie jej na danym palcu. Żeby nie było wątpliwości, kto jest kim pokazuję im wyraźnie tę osobę, a następnie demonstruję jak należy przyczepić obrazek. Gdy wszystkie osoby zostaną przyczepione na rękę - śpiewamy piosenkę i pokazujemy poszczególne osoby.


Zdaję sobie sprawę, że wielkim ułatwieniem jest pomoc rodziców na zajęciach. Gdybym chciała przeprowadzić podobne ćwiczenie w grupie żłobkowej lub przedszkolnej w "normalnych" warunkach, gdzie dzieci z reguły jest zdecydowanie więcej i nie ma żadnej pomocy z zewnątrz wykorzystałabym tylko jedną rękę i jeden komplet rodzinki. Wybrane dzieci podchodziłyby i przyczepiały odpowiednie osoby. Następnie śpiewalibyśmy piosenkę bez wykorzystania gadżetów - pokazując członków rodziny na swoich paluszkach. 


I LOVE YOU!


Żeby jeszcze jakoś wykorzystać zalaminowane obrazki z rodziną wymyśliłam prostą zabawę. Zainspirowały mnie pudełkowe zabawy Marysi z bloga fullofideas. Tam był pomysł na zrobienie z pudełka głodnego potworka i pranie ubrań w kartonowej pralce. U mnie karton przybrał formę serduszka. Ćwiczymy dzięki niemu wyrażenie I love you... Kolejno wymieniam kogo z rodziny kocham, a dzieci szukają tej osoby i wrzucają do pudełka ;)



Na zajęciach z maluchami najlepiej sprawdzają się mało skomplikowane zabawy. Moi mali uczniowie lubią też taką zabawę w której rozkładam karty z członkami rodziny na podłodze. Do woreczka wrzucam kilka serduszek. Dzieci po kolei losują serduszko. Ich zadaniem jest położenie serduszka na osobie, którą wypowiem. Ja z reguły mówię dzieciom coś w stylu:

Daddy, daddy

I love you!

Daddy, daddy

A kiss for you!  

 

 

 

RAIN, RAIN GO AWAY!

 


Pomimo tego, że śpiewanie tej piosenki wychodzi maluszkom średnio to  lubią jej słuchać. Myślę, że to dzięki chmurkom, które im rozdaję podczas śpiewania. Piosenka jest dosyć długa jak dla 2 i 3-latków, jednak dzięki temu, że mają czym się pobawić w tym czasie z reguły wytrzymują i nie rozbiegają się po sali :) Próbowałam kiedyś przyczepić do chmurki bibułę, jednak zwykły papier najdłużej wytrzymał. Zalaminowany papier natomiast nie wydawał żadnego dźwięku, więc średnio podobało się dzieciom.




WHERE IS MY MUMMY?


A na koniec propozycja książki, którą wszystkie maluszki bardzo lubią. Ja również, ponieważ dzięki prostym gestom, rysunkom i zmianie głosu można ją opowiedzieć w taki sposób, że zaciekawi maluchy. Myślę, że większość z Was ją dobrze zna. Jeśli nie to tak w skrócie: historia jest o tym, że owieczka, bądź też tygrysek szukają swojej mamy. Napotykają na swojej drodze różne zwierzaki, a na końcu znajdują mamę. Polecam!

 


9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Takie banalne, a takie faaajne :)

      Usuń
    2. Dokładnie tak samo bawiłam się z moimi 2-latkami. Mam nawet takie zdjęcie z pierwszego roku pracy - takie maluszki z nich (a teraz już mają 5 lat) i tego dnia była cała 3 na zajęciach :P do tego właśnie idealna dla takich małych dzieci jest też piosenka z Hello Cheeky "I love you". A ta książeczka też jest w moim TOP 3 dla 2-latków :) tylko że mam wersję o króliczku i kaczuszce (te drugą nawet w wersji anglojęzycznej) :)

      Usuń
    3. Ciekawe ile jest wersji tej książeczki :P

      Usuń
    4. 4 :) te dwie wyżej, o których wspomniałam, Twoja i o pingwinku :) w sumie chyba te o pingwinki też mamy w przedszkolu po PL

      Usuń
  2. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie nauka języka angielskiego może być również przyjemna. Ja teraz rozważam to, aby moje dziecko zaczęło się uczyć angielskiego. Jak czytałam na stronie https://miniaturowa.pl/nauka-angielskiego-dla-dzieci-gdzie-sie-uczyc/ to sam wybór miejsca jest niezwykle ważny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ekstra pomysł, koniecznie do wypróbowania

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Hangielski , Blogger