Tani gadżet na zajęcia z dziećmi





Wydawać by się mogło, że nakręcane zabawki sprawiają radość tylko maluchom w przedszkolu. Wręcz przeciwnie! Moja nakręcana rybka zrobiła  furorę również w kl. I -III.




Do tej pory grałam z moimi uczniami na dwa sposoby:

Pierwszy pomysł:

 

1. Rozkładamy w rządku karty z dowolnego tematu obrazkiem do dołu. 
2. Uczeń siada w niewielkiej odległości od kart.
3. Nakręca rybkę. Rybka dojeżdża do jakiejś karty.
4. Uczeń odgaduje co jest na obrazku.

W licznej grupie  możemy umówić się, że ochotnik kręci rybką, a następnie pozostali uczniowie po kolei odgadują, co jest na karcie. 





Drugi pomysł:

 

W tym przypadku ćwiczyć będziemy nazwy pomieszczeń w domu oraz tworzenie prostych zdań.

1. Ponownie rozkładamy karty w rządku. Tym razem będą to karty z pomieszczeniami w domu, które ułożyłam tak, że widać, co jest na obrazku.
2. Uczeń siada w niewielkiej odległości od kart.
3. Nakręca rybkę, po czym dojeżdża ona do jakiejś karty.
4. Zadaniem ucznia jest określenie, gdzie znajduje się rybka, np.         "It is in the kitchen."



Jeżeli chcemy ćwiczyć zadawanie pytań to możemy ułożyć karty obrazkiem do dołu. Wtedy uczniowie sprawnie nauczą się konstrukcji: "Is it in the...?"

Jeżeli macie w domu małe dzieci to z pewnością jesteście w
posiadaniu jakiejś nakręcanej zabawki. A jeżeli nie, to w Pepco czy Chińskim znajdziecie je w bardzo atrakcyjnej cenie. Ja swoją rybkę kupiłam za całe 3 zł! A teraz poluję na:


Źródło: allegro.pl :)


Enjoy!

10 komentarzy:

  1. Skąd ty bierzesz tyle tych pomysłów? POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się mieć otwarty umysł, podczas zakupów rozglądam się za tanimi gadżetami i myślę jakby je wykorzystać na zajęciach - dzieci uwielbiają takie pierdoły. Poza tym wiadomo internet, no i oczywiście podglądam moich uczniów podczas przerw - są olbrzymim źródłem inspiracji! :)

      Usuń
  2. Fajny pomysł, moim uczniom z klas I-III też podobają się takie zabawki. Ostatnio na lekcji używałam miecza świetlnego, chyba o tym niedługo napiszę :)

    A te szczęki widziałam ostatnio w Kiku tyle że były pomarańczowe. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł dla mniejszej grupy lub na zajęcia indywidualne. Ale te szczęki mnie przerażają ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł dla mniejszej grupy lub na zajęcia indywidualne. Ale te szczęki mnie przerażają ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna sprawa, zwłaszcza, że często takie zabawki ma się w domu :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Hangielski , Blogger